Sercem organizacji są ludzie. To zespół napędza organizację, a relacje często odpowiadają za sukces. Celem menedżerów powinno być stworzenie takiego środowiska, w którym po prostu dobrze się pracuje, które pomaga się rozwijać i w pełni wykorzystywać swój potencjał dążąc do wspólnego celu. Budując efektywność w zespole warto pamiętać, że zmiany są nieuniknione, a wprowadzając zmiany warto wdrożyć techniki menedżerskie, które ułatwią prace. W naszym poligonowym niezbędniku wytypowaliśmy aż 33 techniki menedżerskie, które są przydatne w podnoszeniu efektywności zespołu. Zachęcamy do skompletowania wszystkich.
Wróćmy jednak do podnoszenia efektywności w zespole…
Co w zespołach może funkcjonować nie tak?
Dlaczego mówi się o dysfunkcjonalnych zespołach, które zamiast dodawać energii swoim członkom, odbierają ją? Nie ma w nich mowy o efekcie synergii. Członkowie zespołów działają efektywniej w pojedynkę i trudniej jest wypracować coś wspólnie. W takich zespołach pracownicy obrażają się na siebie, wzajemne zachowania interpretują jako złośliwe, skierowane przeciwko sobie. Ponadto lider swoimi decyzjami i działaniami może powodować podziały. Uczestnicy zespołów mogą mieć niejasność co do pełnionych ról, zakresów obowiązków, realizowanego celu. Mogą mieć poczucie niesprawiedliwego traktowania w odniesieniu do obowiązujących reguł i zasad. Dochodzą do tego różnice w poglądach, dążeniach, potrzebach każdego w zespole, a także różny poziom umiejętności komunikacyjnych. Te i wiele innych czynników, wpływają na efektywność zespołu.
Każdy z nas posiada strefę wpływu na zespół, w którym funkcjonuje
Aby zespół „grał” jak najlepsza orkiestra, ważne jest dostrzeżenie i wykorzystywanie indywidualnych talentów i predyspozycji każdego z członków zespołu. Znajomość umiejętności i mocnych stron zarówno swoich jak i współpracowników pomoże podnieść efektywność w taki sposób, że role i funkcje w ramach przydzielonych zadań, będą jak najlepiej dopasowane do potencjału każdej osoby. Akceptacja wspólnych wartości, norm i oczekiwań pomaga w tworzeniu zgranego zespołu i dobrej atmosfery. Im więcej członków zespołu to rozumie i potrafi stosować, tym zespół jest silniejszy. Podobno zespół jest tak silny, jak jego najsłabsze ogniwo.
Żeby dopasowanie funkcji do zadań przynosiło najwięcej korzyści kluczowa jest dobra komunikacja, która w wielu firmach jest piętą Achillesa. Zauważyliśmy, że pomimo przeprowadzenia niezliczonej ilości szkoleń z komunikacji, ta dalej nie ulega poprawie i cała efektywność zespołu pozostaje w teorii. Dlaczego? Ponieważ jedno szkolenie (albo milion pięćset) nie zbuduje nawyku!
Cytując wikipedię: „Nawyk – to nabyte przyzwyczajenie, wyuczony składnik świadomej działalności człowieka, będący rezultatem wiele razy powtarzanych, stopniowo automatyzujących się czynności.”
Jeden dzień szkoleń to za mało, żeby „wiele razy” powtarzać tylko jedną technikę komunikacji, których jest znacznie więcej. Żeby temu zaradzić założyciele New Player zaprojektowali grę, której ideą jest ciągłe powtarzanie umiejętności komunikacji na konkretnych, realnych sytuacjach. Nazwaliśmy ją Prosto z Mostu i wykorzystujemy podczas naszych szkoleń. Niejednokrotnie uczestnicy tak się wciągają, że gra zostaje w organizacji. Zespoły organizują sobie cyklicznie krótkie (bo 15 minutowe) treningi. W ten sposób, gdy przyjeżdżamy na kolejne szkolenie w obszarze komunikacji nie mamy już nic do roboty. Na tym etapie pokazujemy jak budować wartości i faktycznie sprawić by efektywność w zespole grała pełną parą.
Jakie techniki menedżerskie i szkolenia mogą wspierać dobre funkcjonowanie zespołów?
Każdy z nas, w różnych momentach swojego życia, funkcjonuje w kilku zespołach równocześnie: w pracy, rodzinie, realizując swoje pasje itd. W różnym stopniu możemy być zadowoleni z uczestnictwa w tych zespołach. Żeby podnosić efektywność w każdym zespole warto odpowiedzieć na pytania:
Czy i w jaki sposób wpływamy na zmianę tego, co nam nie odpowiada?
Czy wyrażamy otwarcie, że coś nam przeszkadza?
Jakie dajemy propozycje zmian?
W jaki sposób wpływamy na trudne dla nas postawy i zachowania innych?
Zespół, który uważamy za źle funkcjonujący nie zmieni się sam. Bez wskazania miejsc do zmiany, bez dawania propozycji, bez negocjowania nowych rozwiązań, możemy przez lata tkwić w zespołach, które nas demotywują i okradają z życiowej energii. Impulsem do działania, mogą być szkolenia, ale nie takie gdzie trener prowadzi monolog i wyświetla jakieś slajdy. Szkolenie powinno być prowadzone przez uczestników, a rola trenera ogranicza się do moderowania i udzielania praktycznego i merytorycznego wsparcia. Tak jest właśnie podczas naszych rozgrywek w jedną z pięciu autorskich gier. W ich zaprojektowanie włożyliśmy dużo serduszka, dlatego jeżeli temat Cię zainteresował, to udostępni ten artykuł 🙂
Szkól się grając w gry!
Zaprojektujemy dla Ciebie ciekawe i angażujące szkolenie, które uczestnicy zapamiętają na długo.